Historia Scorpions, strona 6/13

WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE. Publikowanie, kopiowanie i wykorzystywanie poniższego tekstu bez zgody autora - ZABRONIONE.

Po wspólnej naradzie Scorpions zdecydowali się przyjąć Michaela zamiast Jabsa, co oznaczało niesamowite wzmocnienie składu - wszak Michael był gitarzystą równie dobrym (a dla niektórych lepszym) jak Uli. Żaden z członków grupy nie zdawał sobie jednak sprawy w jak fatalnym stanie fizycznym i psychicznym znajduje się obecnie młodszy Schenker. Kiedy prawda wyszła na jaw, Scorpions zdecydowali że Jabs jednak zostaje, a nowy album zostanie nagrany w "trójgitarowym składzie". Koniec końców, nie nagrano jednak nowych utworów na 3 gitary - Matthias i Michael podzielili się partiami solowymi - Jabs gra w pięciu utworach, a Michael w trzech ("Another Piece Of Meat","Coast To Coast","Lovedrive").

Wydany w 1979 "Lovedrive" pokazał, że Scorpions wcale nie osłabiło odejście Rotha. Schenker i Meine w końcu nie musieli iść na żadne kompromisy - "Lovedrive" otwiera nową epokę w karierze grupy. To właśnie tutaj ukształtował się zupełnie nowy styl w muzyce zespołu, który będzie obowiązywał przez długie lata i prowadził Scorpions od sukcesu do sukcesu. Jak wspomina Schenker: na tym albumie osiągnęliśmy w końcu brzmienie, które od początku chcieliśmy osiągnąć. W nowych utworach nie słychać już charakterystycznego, dominującego brzmienia gitary Rotha, jego ciekawych i "dziwacznych" riffów oraz pięknych solówek. Mamy za to "czysty" heavy-metal - zabójczo melodyjne, proste riffy Rudolfa Schenkera, wzbogacone doskonałymi wstawkami i solówkami Jabsa (bądź M.Schenkera), perfekcyjną sekcją rytmiczna i świetnym Meine na wokalu. Krótko mówiąc "nowi" Scorpions to: doskonała współpraca gitarzystów, proste i wpadające w ucho riffy i refreny, typowo heavymetalowe solówki no i teksty obracające się, tak jak dawniej, wokół miłości i wszystkich jej aspektów. Odejście Rotha przyniosło też nieoczekiwanie jedną ważną zaletę - w końcu powstał album spójny i jednolity stylistycznie. "Lovedrive" okazało się niesamowitym sukcesem i zdobył status złotej płyty nie tylko w Europie, ale przede wszystkim w USA, gdzie zespół był oczekiwany przez tłumy fanów. Okładka albumu zdobyła także tytuł "okładki roku" w magazynie Playboy.

Trasa promująca "Lovedrive" miała wynieść Scorpionsów na sam szczyt, tym bardziej że pierwszy raz zespół miał zawitać do Stanów. Wcześniej jednak grupa podziękowała za współpracę Jabsowi, gdyż w zespole było "o jednego gitarzystę za dużo". Decyzja ta okazała się błędem, ponieważ już 3 tygodnie później Michael Schenker ogłosił, że z powodów osobistych musi na jakiś czas opuścić Scorpions. Zespół poprosił więc Jabsa, aby ten wrócił i zagrał kilka koncertów, gitarzysta uniósł się jednak dumą i stwierdził, że po tym jak go potraktowano nie ma zamiaru wracać. W końcu jednak dał się przekonać i zagrał na niemieckiej części trasy po czym ponownie opuścił Scorpions, gdyż... Michael Schenker powrócił. Nie minął jednak nawet miesiąc kiedy młodszy Schenker stwierdził, że nie jest w stanie grać w Scorpions i opuścił zespół udając się do kliniki odwykowej. Scorpions nie mieli wyjścia - ponownie zaangażowali Jabsa, który znów miał poważne opory ale zgodził się przystąpić do grupy na stałe.

W końcu skład grupy ustabilizował się, a Jabs szybko znalazł wspólny język z pozostałymi członkami zespołu. Scorpions wyruszyli na trasę do Stanów, gdzie towarzyszyli im inni nowicjusze na amerykańskim rynku, także marzący o jego podbiciu australijczycy z AC/DC. Obie grupy występowały jako support dla Aerosmith, Rainbow i Teda Nugenta. I obie bardzo się w Stanach spodobały szybko dołączając do grona najpopularniejszych wykonawców. Nie było już wątpliwości, że dla Scorpions skończyła się epoka supportowania - czas na występy w roli głównej gwiazdy. Nadszedł czas nagrania nowego albumu i podboju całego świata.

Wkrótce po zakończeniu sesji nagraniowej nowego krążka - "Animal Magnetism" - zespół, nie czekając aż trafi on do sklepów, powrócił do Stanów kontynuując trasę z AC/DC jako support dla Teda Nugenta. Zagrał też na słynnym Castle Donnington obok Rainbow i początkujących przyszłych megagwiazd: Judas Priest i Saxon.

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13